W poniedziałek Porozumienie Zawodów Medycznych przekształciło protest głodowy rezydentów w protest głodowy zawodów medycznych. „Protest rozszerza się od dnia dzisiejszego na cały kraj" - poinformował w poniedziałek Komitet Protestacyjny PZM.
Wiceprzewodniczący Porozumienia Rezydentów OZZL Jarosław Biliński oświadczył w poniedziałek, że co najmniej w trzech miastach ruszą kolejne protesty głodowe.
- Napływają do nas prośby od kolegów z całego kraju, którzy chcą wesprzeć protest głodowy lokalnymi protestami głodowymi. Wspólnie wczoraj postanowiliśmy, że nie będziemy hamować tych kolejnych protestów i prawdopodobnie protest w formie głodówki rozleje się na cały kraj - powiedział Biliński.
Protest głodowy trwa od 2 października w Dziecięcym Szpitalu Klinicznym przy ul. Żwirki i Wigury w Warszawie. Jak informowali jego organizatorzy, jest on "konsekwencją braku pozytywnej reakcji rządzących na wszystkie inne, wcześniejsze i bardziej łagodne formy zwrócenia uwagi pracowników medycznych na problemy ochrony zdrowia i potrzeby głębokich reform systemu ochrony zdrowia".
Porozumienie Rezydentów OZZL domaga się zwiększenia nakładów na ochronę zdrowia do poziomu europejskiego nie niższego niż 6,8 PKB w przeciągu trzech lat, likwidacji kolejek, rozwiązania problemu braku personelu medycznego, likwidacji biurokracji w ochronie zdrowia oraz poprawy warunków pracy i płacy w ochronie zdrowia.
W sobotę przed Kancelarią Prezesa Rady Ministrów odbyła się pikieta, w której wzięli udział lekarze i przedstawiciele innych zawodów medycznych. Manifestowano także w innych miastach, m.in. Krakowie, Wrocławiu i Poznaniu.
W celu zażegnania konfliktu minister Konstanty Radziwiłł podpisał wczoraj zarządzenie w sprawie powołania Zespołu do spraw systemowych rozwiązań finansowych w ochronie zdrowia, przyszłości kadr medycznych i sposobu ich wynagradzania. Na jego czele ma stanąć wiceminister zdrowia Józefa Szczurek-Żelazko. Pierwsze spotkanie zaplanowano na 20 października w Centrum Partnerstwa Społecznego "Dialog" w Warszawie.
Do udziału w pracach zespołu zaproszono m.in. przedstawicieli: Naczelnej Rady Lekarskiej, Naczelnej Rady Pielęgniarek i Położnych, Porozumienia Rezydentów OZZL, Ogólnopolskiego Porozumienia Związków Zawodowych, Ogólnopolskiego Związku Zawodowego Lekarzy, Forum Związków Zawodowych, Niezależnego Samorządnego Związku Zawodowego „Solidarność”, Konferencji Rektorów Akademickich Uczelni Medycznych, organizacji pacjentów działających w ramach inicjatyw: Dialog dla Zdrowia, Obywatele dla Zdrowia i Razem dla Zdrowia.
Powołany zespół może nie przynieść jednak oczekiwanych rezultatów. Lekarze rezydenci zapowiedzieli, że nie przystąpią do jego prac. W przestrzeni publicznej pojawiają się również negatywne głosy przedstawicieli innych zawodów medycznych.
– Minister Radziwiłł zaprosił nas do zespołu, który tak naprawdę ma spacyfikować postulaty zawodów medycznych – napisała na twitterze Dorota Gardias ze związku pielęgniarek.
W środę 18 października protestujący rezydenci poinformowali, że do końca tygodnia mają się otworzyć punkty protestu głodowego w Łodzi, Gdańsku, Krakowie i Lesznie.